„Koledy na Cały Rok", 1995 rok
„Kiedy to było? Nie pamiętam... Pamiętam tylko ogólne podekscytowanie faktem, że występuję na scenie. Co chwilę wyskakiwałam na nią, bo oprócz utworów solowych, śpiewałam chórki z Anią Jopek w prawie każdym utworze, a w jednym grałam też na skrzypcach. Od tego właśnie projektu zaczęła się moja współpraca z Nahornym. Zaprosił mnie, choć nigdy nie słyszał jak śpiewam. Uznał, że córka Henia poradzi sobie z pastorałką na 7/4. Jako że faktycznie sobie poradziłam, zostałam zaproszona do stałej współpracy w jego Sekstecie."
← Wróć do video