12.10.2012
Dziękuję za wspaniałe urodziny!
Jestem po kolejnym koncercie urodzinowym w Jazz Cafe w Łomiankach. Zbliżam się dużymi krokami do okragłych urodzin, zauważam więc upływ czasu. A skoro tak, to zaczynają się drobne jubileusze :) Oto pierwszy z nich - 10 lat od wydania mojej pierwszej płyty! Jestem szczęśliwa, że podczas koncertu udało się zebrać muzyków, z którymi wtedy grałam, że dołączył do nas Łukasz Żyta i współproducent mojego ówczesnego krążka - Michał Tokaj, obecnie ceniony pianista, kompozytor i aranżer z nagrodą Fryderyk w dłoni. Bardzo dziękuję mojemu zespołowi, który jest źródłem moich wielu uniesień na scenie i poza nią: Tomkowi Kałwakowi, Robertowi Kubiszynowi, Robertowi Lutemu, a nade wszystko Markowi Napiórkowskiemu, mojemu nadwornemu gitarzyście, kompozytorowi, producentowi i konsultantowi w sprawach wszelakich :) Dziękuję moim gościom - Adze Zaryan i Ewelinie Flincie, które mimo codziennej gonitwy znalazły czas i motywację, aby zaskoczyć mnie swoją obecnością na scenie! Dziękuję Marcie Antczak, która te niespodziankowe wystąpienia koleżanek wymyśliła i zorganizowała i która prowadzi tę stronę jak i koordynuje wiele innych moich witryn w internecie. Dziękuję przedstawicielom firmy Plej tworzącym www.dorotamiskiewicz.com, którzy dotarli do Łomianek na koncert oraz firmie Sony za kolejny wspólny rok i kolejną wspólną płytę. Dziękuję Andrzejowi Romanowi - naszemu realizatorowi dźwięku, Kasi Marciniewicz z Weekendowej Cukierni za pyszne torty, Ewie Fabczak za gościnę w podwarszawskim Jazz Cafe, Grzegorzowi Porowskiemu za archiwizację video, fotografom (Darkowi Kawce, Krystianowi Bednarkowi, Adamowi Krause) za uwiecznianie. Ponadto dziękuję menadżerce Kindze Janowskiej-Kuziak, dzięki której koncertuję oraz Barbarze Jagodzińskiej za ostatnich kilka lat koncertowania pod jej managementem. Dziękuje wszystkim, którym udało się dotrzeć do Łomianek oraz tym, którzy być nie mogli ale wirtualnie uczestniczyli! Dziękuję za wszystkie życzenia na www.facebook.com/DorotaMiskiewiczOfficial i za to, że teraz czytacie te moje przydługie podziękowania :) No i coż...dziękuję moim rodzicom, bez których by mnie tu nie było...! Te dwudniowe obchody stanowiły dla mnie dużą porcję wzruszeń i przeżyć!
A oto tegoroczna relacja. Miłego oglądania!
• video cz. 1 - Dorota Miśkiewicz Goes to Heaven